List Michała Maja do Sambowiczów

6 lipca 2014

Oprócz powyższych konkurencji Kuba z Dorotą wystartowali w turnieju głównym również w stylu standardowym, w którym zajęli rewelacyjne 81 miejsce na 150 startujących par.Co ważne zabrakło im zaledwie jednego krzyżyka, aby być w następnej rundzie!!!Wyniki wynikami, jednak w tym turnieju nie to jest najważniejsze.Podziwiane tam przez nas pary,w połączeniu z niezwykłą oprawą,a wiec: prowadzeniem gali przez samego Markusa Hiltona(wielokrotnego mistrza świata par zawodowych), muzyką graną przez najlepszą orkiestrę świata,wyglądem sali tanecznej,sędziowaniem turnieju przez największe światowe sławy tańca,eleganckim ubiorem wszystkich widzów itd.(można tak w nieskończoność) dają razem poczucie niezwykłej kultury,gracji i elegancji,a więc uosabiają taniec.Życzymy wszystkim Sambowiczom - tym większym i tym mniejszym,aby choć raz w życiu mogli doświadczyć atmosfery tego turnieju i stać się jego uczestnikami, a pewnym jest,że nie opuszczą żadnej z kolejnych edycji tego festiwalu tak jak i my !!!
Z tanecznym pozdrowieniem: Furman z Dorotą, Kura z Danką, Maju z Sandrą.